Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 36
Pokaż wszystkie komentarzeFajnie się wypowiadają ludzie którzy jeszcze nie dawno sami organizowali podobne imprezy na lotniskach oraz jeździli na nich i wtedy zachwalali jak jest super ale punkt widzenia zmienia się od punktu siedzenia czytaj kasy jaką dostają za pisanie.... I do wiadomości motocyklistów niektórzy robią reklamę Toru Poznań lub imprezy która się tam ma odbyć w którą już włożyli kupę KASY....i obawiają się że umoczą..... Ja i tak będę jeździł na imprezy odbywające się na lotniskach bo jest to fajna alternatywa i odpowiedni klimat, również jestem świadomy co się może stać to nie przedszkole....
OdpowiedzNikt nie broni jeździć motocyklistom na lotniska i wiele osób będzie robić to dalej, bo niby gdzie ma jeździć? Na wiecznie niedostępnym i drogim Poznaniu? Niech ludzie mają jednak świadomość jak sprawa wygląda w rzeczywistości. Co innego mieć uprawnienia, pozwolenia i odpowiednie miejsce, a co innego organizować WYŚCIGI bo nazwijmy rzecz po imieniu bez odpowiedniego zaplecza. Po prostu niech ludzie jak i organizator będą świadomi.
OdpowiedzŚwiadomi czego? Że to co napisał autor nas nie obowiązuje a w razie wypadku zacznie obowiązywać? Że nasz tor nie ma homologacji którą za pare zł mógłby miec? Że nadstawiamy karku za ludzi którzy chcą się pościgać? Czy na prawde jest ktos tak upośledzony że wcześniej o tym nie wiedział? Czy ktos do tej pory uważał nas za przedstawicieli PZM? Czy przez 3 lata organizacji przez naszą firmę na tym NIEPRZYSTOSOWANYM obiekcie ktokolwiek odniósł z tego powodu śmierć albo kalcectwo albo jakąkolwiek poważną kontuzję? NIE NIE NIE NIE - To wy bądździe świadomi że ten artykuł nie jest obiektywny a autor nie zasięgnął dostatecznie duzo wiedzy i informacji zwłaszcza prawnych tyczących się tego rodzaju imprez. PS Wyścig nazywamy wyścigiem oficjalnie nie kryjemy się z tym i prawo nam tegonie zabrania. Rozgrywamy go na przygotowanym przez nas obiekcie - przyjedźcie 27 maja i sprawdźcie czy faktycznie jest on taki niebezpieczny i nienadający się do ścigania.
Odpowiedz